Wróć do listy artykułówCo dalej z Unią Tarnów...
Nie mijają echa ostatnich wieści dotyczących dalszych losów 81. letniego Zakładowego Klubu Sportowego Unia Tarnów. Klub od wielu już lat boryka się z problemami finansowymi. Po tzw. "oddłużeniu" Klubu i przejęciu Stadionu przez Urząd Miasta, nastąpić miała restrukturyzacja. Niestety po paru latach ponownie pojawiły się długi w kwocie blisko 5 milionów złotych. Ponadto, na nieszczęście Klubu, Zawodników a także Kibiców, pojawiły się pogłoski i oskarżenia korupcyjne w tarnowskiej piłce. Choć nikomu nic nie udowodniono, a jak twierdzą osoby zaangażowane w działalność Klubu jakiekolwiek zarzuty dotyczą osób, których w większości w drużynie Unii Tarnów już nie ma - to jednak Prezes Azotów Tarnów wstrzymał finansowanie drużyny piłki nożnej...
Sytuacja w tarnowskiej piłce powinna jak najszybciej ulec oczyszczeniu. Nie można bowiem dopuścić do sytuacji, w której miasto blisko studwudziestotysięczne nie będzie miało własnej drużyny piłkarskiej. A przecież pamiętamy czasy jak zespół Unii Tarnów był razem z KSZO Ostrowiec w czołówce ówczesnej II Ligi Piłkarskiej. Tarnów stać na dobrą drużynę! Tarnów stać na dobry Klub Sportowy.
Uważam, że wszyscy, którym na sercu leży dobro tarnowskiego sportu powinni zasiąść do okrągłego stołu i wspólnie wypracować koncepcję ratunku dla ZKS Unia Tarnów. Nie można bowiem pozwolić, by obiekty, które w chwili powstania należały do najnowocześniejszych w Polsce teraz popadły w ruinę. Nie można pozwolić by wielki wysiłek Stanisława Opałko (budowniczego Mościc, wieloletniego Dyrektora Zakładów Azotowych) poszedł na marne.
Nadrzędnym celem działalności Klubu powinno być utrzymanie prowadzonych sekcji sportowych. Tak aby tradycja sportowa nadal była na tych obiektach kultywowana. Nie można bowiem odebrać setkom młodych ludzi miejsca gdzie do tej pory trenowali. W interesie miasta Tarnowa jest funkcjonowanie wszystkich dotychczasowych sekcji sportowych! Nie można zatem dopuścić do upadku Klubu!!!
Pytanie teraz jaką iść drogą, czy wyprzedawać majątek Klubu, spłacic długi i czekać aż narosną kolejne? Czekać na mitycznego inwestora spod znaku polarnej gwiazdy, czy może jednak wspólnie wypracować plan koniecznych zmian i restrukturyzacji Klubu? Zachęcam wszystkich do zgodnego myślenia, bo nadrzędnym celem winno być funkcjonowanie ZKS Unia Tarnów - dla dobra nas wszystkich, mieszkańców Tarnowa, drużyny a przede wszystkim kibiców! Czy przejęcie przez miasto terenów Unii zagwarantuje przetrwanie Klubowi? Jeśli tak to należy postawić wcześniej kilka pytań! Bowiem za tą koncepcją przemawia jeden argument. Miasto w odróżnieniu do Klubu nigdy nie zbankrutuje.
1. Czy miasto zagwarantuje funkcjonowanie ZKS Unia Tarnów w obecnym kształcie, wraz z sekcjami sportowymi jakie obecnie istnieją?
2. Czy miasto zobowiąże się do wykonania niezbędnych inwestycji? i w całości przekaże kwoty uzyskane z ewentualnej sprzedaży majątku Klubu na inwestycje w ZKS Unia Tarnów?
Wciąż zastanawiam się jak powinny wyglądać dalsze losy Unii Tarnów i nie mam wątpliwości, że za wszelką cenę Klub należy uratować. Pytanie tylko czy sprzedaż "Domu Sportu" na rzecz prywatnego inwestora spowoduje faktyczny ratunek. Sprzedaż takiego obiektu deficytowego, niestety wiązała się będzie z koniecznością poniesienia kosztów przez inwestora, jak każda inwestycja i ta będzie musiała przynosić zyski. Czy możliwe jest zatem utrzymanie obecnego charakteru "Domu Sportu" ? obecnych cen za bilety wstępu. Czy aby na pewno nie powstanie tam Dom Weselny, ekskluzywne centrum SPA i Fitnessu tylko dla zamożnych, a np. na terenach obecnego basenu odkrytego - hotel lub jakiś zajazd?
Wciąż będę się bacznie przyglądał kolejnym pojawiającym się koncepcjom ratunku dla ZKS Unia Tarnów! Oby wybrano tą z której skorzystamy wszyscy!
