Wróć do listy artykułówSamorząd to wspólnota – nie ma w niej miejsca na politykę
Wybory, same w sobie są polityczne, lecz wybory samorządowe są szczególne. W nich kwestie poruszane na „Wiejskiej" - w sejmie, nie odgrywają żadnego znaczenia. Dla nas tu na dole - w Tarnowie, Żabnie, czy Tuchowie nie powinno mieć znaczenia, kto jakie ma poglądy polityczne. Dla nas najważniejsze jest to, czy wybrani przez nas kandydaci będą dobrze pracować na rzecz wspólnoty lokalnej, walczyć o nowe miejsca pracy i rozwój naszej małej ojczyzny. Pomimo tego, że w jakiejś mierze listy wyborcze są partyjne (mój komitet nazywa się SLD Lewica Razem) to jednak w tych wyborach głosujemy na ludzi, na sąsiada, na znajomego, na kogoś kto już się sprawdził. Nie ma znaczenia z jakiego startuje komitetu - byleby chciał dobra tego miasta i nie żerował na podatniku, załatwiając sobie i swojej rodzinie ciepłe posadki w miejskich spółkach czy urzędzie.
Dlatego warto jest przyjrzeć się tym, którzy odpowiadali za to miasto przez ostatnie osiem lat - rozliczyć z tego jak dziś żyje się w Tarnowie, zadać pytanie dlaczego tylu młodych ludzi szuka alternatywy poza granicami naszego miasta czy kraju, dlaczego tak niewielu inwestorów interesuje się Tarnowem, dlaczego jest tyle polityki tam gdzie jej być nie powinno. Głosujmy zatem na ludzi, a nie na szyldy partyjne, głosujmy na kogoś kto jest zdeterminowany do pracy i działania, a tym wszystkim, którzy robią tylko zamieszanie i nie potrafią współpracować dla dobra miasta dajmy czerwoną kartkę. Jest czas do 16 listopada by dokonać takiego podsumowania. Gorąco zachęcam.
Jestem przekonany, że podejście, które wraz z Małgorzatą Mękal i Krzysztofem Bazułą prezentowaliśmy w Radzie Miejskiej w ostatnich latach, które miało na celu merytoryczną pracę na rzecz miasta - zostało dostrzeżone przez mieszkańców. Fakt, że nie wdawaliśmy się w tę całą wojnę polityczną po aresztowaniu prezydenta - pokazuje, że jesteśmy dziś klubem odpowiedzialnym, dla którego liczy się przede wszystkim interes mieszkańców Tarnowa. Dodatkowo na naszych listach wyborczych znajdą się w znaczącej przewadze ludzie aktywni - działacze społeczni, bezpartyjni i zaangażowani w rozwój naszego Tarnowa. Stworzyliśmy silną „drużynę przyszłości" - dla której polityka w samorządzie nie ma znaczenia. Prócz naszych radnych, będziecie mogli Państwo odnaleźć takie osoby jak: Piotr Górnikiewicz (prezes UKS Jedynka, propagator siatkówki w Tarnowie, prywatny przedsiębiorca), Ryszard Żmuda (nauczyciel, trener koszykówki), Daniel Cholewiak (pomysłodawca rewitalizacji Amfiteatru), Krystyna Chudzik (pracująca w stacji krwiodawstwa), Marian Ogrodnik (od niedawna odpowiedzialny w mieście za drogi) - będą oni ubiegać się o mandat w okręgu Mościce, Strusina, Chyszów. Ponadto: Małgorzatę Wrześniowską (b. dyrektor I LO), Krystynę Drozd (Tarnowscy Obywatele Kultury), Dawida Odbierzychleba (aktywnego w środowiskach młodzieżowych) - z okręgu Grabówka, Gumniska, Zielone, Zabłocie, Krakowska, Os. Koszyckie. Z okręgu Starówka, Piaskówka, Klikowa, Krzyż: Katarzyna Sypek (Stowarzyszenie Dzieci Tarnowa), prof. dr hab. Kazimierz Banek, Sylwia Karpińska (Kobiety z Tarnowa), Maciej Reszetnik (szef Federacji Młodych Socjaldemokratów w Tarnowie). A w okręgu na Jasnej i Westerplatte: Jerzy Krawczyk (b. policjant), Katarzyna Roczniak (studentka, laureatka wielu konkursów tanecznych), Katarzyna Walczak-Nowak (nauczycielka, właścicielka Cafe Mama), czy Maria Krzyszkowska - pielęgniarka ze Szpitala „Szczeklika". To tylko niektóre z osób, które odnajdą Państwo na naszych listach - warto jednak zanotować, że wśród 50 kandydatów w czterech okręgach, 25 osób to kobiety. Parytet w naszym wydaniu nie był konieczny, gdyż sami zauważamy potrzebę większej reprezentacji kobiet w samorządzie.
